Mięso gotowane na parze
Gotowanie, obok grillowania i pieczenia, jest jednym ze zdrowszych sposobów przygotowywania mięsa. Jak przyrządzić mięso, żeby nie było mdłe i suche?
Gotowanie na parze – dlaczego warto?
Ten sposób przygotowywania potraw sięga kilkuset lat wstecz i uważany jest za jeden z najzdrowszych. Gdy gotujemy tradycyjnie, większość wartościowych składników zostaje w wodzie – szacuje się, że jest to około 40% strat! Gotowanie na parze to gwarancja, że wszystkie witaminy i składniki mineralne zostają w naszym mięsie. Najbardziej podczas tradycyjnego gotowania cierpią witaminy A, B, C i E. Ten sposób przyrządzania mięsa jest odpowiedni szczególnie dla osób, które walczą z podwyższonym cholesterolem – do gotowania na parze nie używamy przecież tłuszczu. Gotowane produkty zachowują swój naturalny smak i aromat.
Mięso gotowane na parze jest mdłe?
Trochę tak, ale nie do końca. Jesteśmy po prostu przyzwyczajeni do trochę innych smaków i dodatkowego doprawiania mięsa smażonego czy pieczonego. Mięso pieczone zachowuje przecież swój wywar, nasiąka swoimi sokami. Co z mięsem gotowanym na parze? Jego cały smak zostaje w środku. Jeśli chcesz mu dodać trochę smaku, mamy kilka porad – wszystko sprowadza się jednak do jednego – dobrego doprawienia.
Marynata i zioła
Ważne jest, żeby nie psuć mięsa gotowymi przyprawami, które można kupić w sklepach. Zrezygnuj z mieszanek typu „przyprawa do złocistego kurczaka”. Pamiętaj też, żeby nie solić mięsa bezpośrednio. Solimy tylko i wyłącznie wodę, nad którą gotujemy mięso. Do parowania warto dodać świeże zioła i przyprawy suche. Zioła możemy wrzucić do wody i pozwolić ich aromatowi wsiąknąć w mięso. Drugą opcją jest przygotowanie swojej marynaty. Pozwoli to na uzyskanie soczystego i aromatycznego mięsa. Marynata może być całkiem prosta – oliwa, odrobina octu, sok z cytryny i miód. Jeśli wolisz mocniejsze smaki możesz przyrządzić marynatę z wina, ziół i różnych przypraw. Mięso musi poleżeć w niej kilka godzin by było soczyste i przeszło aromatem ziół.