Dieta antystresowa
Szkoła, praca, codzienne sprawunki – stres nie omija nikogo z nas. Bywa on motywujący i pobudzający do działania, jednak znacznie częściej ma bardzo negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie. Walkę z nim możesz rozpocząć już od śniadania – zobacz, co jeść, by zwalczyć skutki stresu.
Na dobry początek
Lubisz masło orzechowe? To świetnie! Dwie kromki pełnoziarnistego chleba z wysokiej jakości masłem tego typu (uwaga na olej palmowy!) dostarczą Ci wiele energii na cały dzień. Pamiętaj, że to również doskonałe źródło magnezu, pierwiastka, który chroni serce przed adrenaliną – hormonem stresu.
Co do picia?
Hormon stresu – adrenalina – w ekspresowym tempie spala witaminę C, dlatego warto stale uzupełniać jej zapasy. Do picia wybieraj więc naturalne soki, szczególnie te z czarnej porzeczki, aronii lub czarnego bzu. Podczas ciężkiej pracy umysłowej mieszaj soki z wodą, której pH sprawi, że węglowodany oraz witaminy w odpowiednim czasie zostaną uwolnione do krwi.
Podstawowe zasady
Co prawda nie sposób całkowicie uchronić się od negatywnego wpływu stresu, jednak można nieco zmniejszyć podatność organizmu na jego skutki. Pamiętaj przede wszystkim o regularnych posiłkach. Dostarczaj sobie energii co 3 do 4 godzin, by zwiększyć odporność na stres. Jeśli czeka Cię duży wysiłek umysłowy (np. egzamin) lub fizyczny (ważny mecz, wyścigi), ostatni posiłek wyznacz sobie na 2 godziny wcześniej. Twój żołądek zdąży przetrawić jedzenie, a energia zostanie przeznaczona wyłącznie na czynność, którą się zajmiesz.
A to ciekawe!
Nie łącz posiłków gorących i zimnych (na przykład lody i sok), ponieważ prowadzi to do rozstroju żołądka, który „nie wie”, którym składnikiem zająć się w pierwszej kolejności.