Jak przechowywać mięso?
Mięso wymaga specjalnych warunków przechowywania by zachowało swoją świeżość i wartości odżywcze. To wszystko przez duże ilości białka, które stanowią dobrą pożywkę dla drobnoustrojów. O czym powinniśmy pamiętać przy przechowywaniu mięsa by nie zepsuło się szybko?
Chłód
-
Mięso
By opóźnić proces psucia się mięsa, ważne jest żeby trzymać je w miejscu o odpowiedniej temperaturze. Nie chcąc dopuścić do rozwoju drobnoustrojów, mięso najlepiej przechowywać w lodówce. Należy też zwrócić uwagę nie tylko gdzie umieścimy mięso, ale też w jaki sposób będzie zapakowane. Dobrze jeśli schowamy produkt w foliowym woreczku lub położymy go na talerzu i przykryjemy folią spożywczą. Ważny jest też czas przechowywania mięsa – mięso mielone przechowujemy maksymalnie kilka godzin. Najdłużej, bo aż do czterech dni, leżeć w lodówce może wołowina. Temperatura w lodówce powinna wynosić od 2 do maksymalnie 7 stopni Celsjusza. Jeśli nasze mięso zostało zakupione w dużych kawałkach, może być przechowywane w lodówce najdłużej 3 dni. Mniejsze kawałki przechowujemy maksymalnie dzień. Wiele osób mrozi mięso, by mieć jego zapasy pod ręką. Ten zabieg wydłuża trwałość mięsa nawet o kilka miesięcy! Najkrócej mrozić można tłuste mięso mielone (do 3 miesięcy), zaś wołowina nadaje się do spożycia nawet po upływie prawie roku.
-
Wędliny
Trochę inaczej sprawa ma się z wędlinami – przechowujemy je zawinięte w pergamin lub zamknięte w pojemnikach, do których powietrze ma swobodny dostęp. Do przechowywania wędlin nie stosujmy woreczków foliowych i folii aluminiowej, ponieważ nie przepuszczają one powietrza. Wędliny powinno się przechowywać maksymalnie do trzech dni. Wędliny suszone mogą być w naszej lodówce nawet miesiąc. W przypadku wędlin ważne jest też czy kupiliśmy je w plasterkach czy w kawałku. Wędlina w kawałku może być przechowywana przez 3 dni, wędlina w plasterkach powinna być zjedzona najszybciej – w małych kawałkach szybciej rozmnażają się drobnoustroje.
Sól
Peklowanie, czyli konserwowanie mięsa przy pomocy soli, jest jednym z najdłużej stosowanych rozwiązań w przechowywaniu mięsa. Wydłuża ono trwałość produktu, który nie jest przechowywany w lodówce. Sól to naturalny konserwant, który przedłuży przydatność mięsa do spożycia. Wystarczy nawet samo natarcie mięsa gruboziarnistą solą, ważne jest tylko żeby pamiętać o nacieraniu tych części mięsa, które zawierają najwięcej tłuszczu. Oprócz soli można użyć także saletry spożywczej, różnych przypraw, a nawet cukru.
Natura
Z czasów gdy lodówki jeszcze nie istniały, lub nie były w powszechnym użyciu, znane są różne sposoby przechowywania mięsa z wykorzystaniem darów natury. Mniej lub bardziej znanym sposobem było zawinięcie mięsa w liście świeżej pokrzywy, a następnie umieszczenie naczynia w chłodnym i ciemnym miejscu. Na kilkanaście godzin chroniło to mięso przed zepsuciem. Podobny efekt można osiągnąć dzięki warzywom, które charakteryzują się silnym zapachem i aromatem, np. cebuli, czosnkowi czy chrzanowi. Niektóre rodzaje mięs – wołowinę, cielęcinę i dziczyznę, można zabezpieczyć poprzez całkowite zalanie kwaśnym mlekiem czy maślanką.