Genodieta, czyli jak dieta może zmienić DNA?
Szczupła sylwetka, zdrowie, odporność na choroby – wszystko to możemy sobie zapewnić dzięki odpowiedniej diecie. Jak się okazuje, niemałe znaczenie odgrywają w tym przypadku również geny.
Dieta a DNA
Według naukowców to, co jemy, bezpośrednio wpływa na sekwencję naszego kodu genetycznego. Wszystko za sprawą epigenomu oraz zawartych w nim białek i substancji zdolnych do przyłączania się do DNA i wpływania na aktywność poszczególnych genów. Naukowcy od wielu lat już wiedzą, że markery epigenomu wpływają na to, w jaki sposób informacje zawarte w genach są odczytywane. Dzisiaj wiemy również, że są w stanie również zmieniać sekwencje DNA i to na stałe. Określenie, że jesteśmy tym, co jemy, nabiera zatem zupełnie nowego znaczenia.
Na czym polega genodieta?
Genodieta to specjalnie opracowany sposób żywienia, dostosowany do kodu genetycznego. Przygotowuje się go na podstawie badania, polegającego na pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzków. Badanie jest w stanie dostarczyć informacji o tym, jakie pokarmy mają pozytywny wpływ na nasze zdrowie, a jakich nie tolerujemy. Może ono także wskazać predyspozycje do takich chorób, jak cukrzyca czy otyłość, a nawet wskazać, jaka forma ruchu jest dla nas najbardziej odpowiednia. Niewątpliwym minusem takiego badania jest jednak jego cena, która waha się między kwotą 2-3 tys. zł.
Geny a ciąża i zdrowie dziecka
Jak pokazały badania, dieta kobiety w ciąży wpływa nie tylko na jej epigenom, ale również na epigenom płodu. Karen Lyllycrop w swoich badaniach dowiodła, że od sposobu odżywiania matki w znacznym stopniu zależy ryzyko zachorowania u dziecka na takie schorzenia, jak nadciśnienie, choroby serca, cukrzyca typu 2. Zdecyduje też on o skłonnościach do tycia czy wystąpienia insulinoodporności. Dotyczy to także ojców. Dieta przyszłego taty może przeważyć o zwiększeniu ryzyka wystąpienia chorób, a także wpływać na metabolizm dziecka i rozwój jego układu odpornościowego.