Co warto wiedzieć o wołowinie?
Choć wołowina należy do najszlachetniejszych mięs i ma mnóstwo zwolenników, wciąż pokutuje wiele mitów na jej temat. W Polsce statystycznie zjadamy więcej drobiu i wieprzowiny niż wołowiny. Czy rzeczywiście jej przyrządzenie wymaga niezwykłych umiejętności kulinarnych? Czy obawy przed wysoką zawartością tłuszczu są uzasadnione?
Podobnie jak w przypadku innych rodzajów mięsa, przy wyborze wołowiny warto kierować się jakością – tylko mięso pochodzące ze sprawdzonego źródła dostarczy nam niezbędnych wartości odżywczych.
Dlaczego warto jeść wołowinę?
Wołowina to przede wszystkim kopalnia dobrze przyswajalnego białka. Z tego powodu jest chętnie wybierana przez sportowców oraz osoby budujące masę mięśniową. Ale na tym lista zalet wołowiny się nie kończy. Czerwone mięso to również bogate źródło żelaza, fosforu oraz witamin z grupy B (m. in. B12 i B6). Dodatkowo wołowina zawiera L-karnitynę oraz kwas linolowy CLA – przyspieszające przemianę materii oraz redukcję tkanki tłuszczowej.
Jak to się ma do kaloryczności wołowiny? W gruncie rzeczy zależy ona od rodzaju mięsa oraz sposobu przygotowania. Dla porównania: sto gram karkówki zawiera trzykrotnie więcej kalorii niż sto gram polędwicy wołowej.
Jak rozpoznać dobrą wołowinę?
Eksperci radzą, by przy wyborze mięsa sugerować się tzw. marmurkami – chodzi o cienkie, białe nitki delikatnego tłuszczu. To właśnie one decydują o smaku wołowiny. Mięso o wysokiej „marmurkowatości” po grillowaniu lub pieczeniu zachowa soczystość i aromat. Warto również zwrócić uwagę na kolor – intensywnie czerwony do ciemnoczerwonego (nigdy bardzo ciemny lub żółto-brązowy.
Jak przygotować czerwone mięso?
Mięso wołowe można przygotowywać na wiele różnych sposobów. Warto dobrać metodę do rodzaju mięsa, jakim dysponujemy. Duszenie wydobędzie wszystkie zalety takich części tuszy jak mostek oraz karkówka. Rostbef oraz antrykot z kością idealnie nadają się do pieczenia. Jeśli kupujemy wołowinę z myślą o grillowaniu, warto zdecydować się na polędwicę lub mieloną łopatkę. Polędwicę oraz łatę wystarczy usmażyć.
Jakie dodatki wybrać?
W przypadku wołowiny sprawdza się zasada „im mniej, tym lepiej” – zbyt duża ilość przypraw stłumi naturalny smak mięsa. W zależności od indywidualnych upodobań wołowinę można łączyć z grzybami, ziołami (np. tymiankiem, szałwią, rozmarynem, kolendrą), a także pieprzem, czosnkiem lub chili.